Począkujący wędkarze, którzy chcieliby złowić suma najpierw muszą zmierzyć się z wyborem metody połowu. Ci, którzy kochają ruch mogą wybrać spinning, a pisząc nieco żartobliwie, bardziej leniwym polecamy gruntówkę. Sum to drapieżnik, który występuje w jeziorach i rzekach, a ostatnio coraz częściej łowiony jest w łowiskach komercyjnych. Przez niektórych uważany za rybę marzeń, ale pojawiają się też głosy, że sumów jest w wodach zbyt dużo. Prawda pewnie leży jak zwykle po środku.
Aby zasadzić się na suma ze spinningiem warto wcześnie wstać, gdyż dobrym czasem na poszukiwania drapieżnika będą poranki. Miłośnicy gruntowych metod połowu, z kolei mogą urządzić zasiadkę i na wąsacza zapolować w nocy. Sum bardzo dobrze reaguje na nagłe zmiany pogody. Bardzo dobrze, czyli mamy tu na myśli, że wpada w szał żerowania. Bardzo dobrą porą na suma jest ta przed nadchodzącą burzą. Wtedy, co potwierdzają również naukowcy, sumy dostają amoku, polują i łapczywie ganiają swoje zdobycze, chcąc przed nadchodzącym "kataklizmem" najeść się do syta. Oczywiście, gdy już burza przyjdzie należy przerwać wędkowanie i przeczekać w bezpiecznym miejscu. Nie zachęcamy do ryzykowania. Wędkarstwo to pasja, ale podchodźmy do niej z głową.
Spinningiści powinni sięgnąć po mocny i sprawdzony sprzęt. Spinning do 50 gram wyrzutu o akcji parabolicznej wcale nie będzie tu przesadą. Pamiętajcie, że będziecie często miotać ciężkimi dużymi przynętami na znaczne odległości. Wędka musi mieć zatem odpowiedni zapas mocy. Świetnie nada się do tego https://sklep-wedkarski.waw.pl/wedka-germina-popular-spinn-2-45m-20-56g.html uzbrojony w mocny kołowrotek https://sklep-wedkarski.waw.pl/kolowrotek-spinningowy-favorite-x1-4000s.html z plecionką 0,14 lub 0,16/ My używamy "pletkę" od firmy Mikado https://sklep-wedkarski.waw.pl/plecionka-mikado-octa-braid-czarna-150m-0-14mm.html.
Pamiętajcie, że sumy, to ryby, które nie wybaczają błędów. Mało doświadczonego zawodnika pozamiatają bardzo łatwo, szczególnie, gdy sprzęt nie będzie przeznaczony do tego typu zabawy. Wszystkie elementy zestawu muszą być więc mocne i jakościowe, bo ryba wykorzysta posiadanie choćby jednego najsłabszego ogniwa w zestawie. Czy warto mieć takie ogniwa i zaprzepaścić wyprawę po rybę życia? Pytanie retoryczne.
Wachlarz przynęt spinningowych jest bardzo bogaty. Nie tylko gumowe imitacje takie jak https://sklep-wedkarski.waw.pl/guma-mikado-real-fish-13cm-orange-roach-1szt.html będą dobre, ale również woblery. Typowe sumowe przynęty, to woblery mocno i agresywnie pracujące z dużymi sterami.https://sklep-wedkarski.waw.pl/wobler-robinson-reev-11cm-13g-f-b-gh.html lub https://sklep-wedkarski.waw.pl/wobler-robinson-sniper-7cm-18g-y-mk.html dla wędkarzy, którzy wolą pracować kijem. To tylko przykłady skutecznych przynęt, a jest ich na rynku całkiem sporo.
Wędkarze, którzy wybiorą rzeczne wędkowanie z łodzi, powinni być przygotowani na spotkanie z olbrzymią rybą, a co za tym idzie, wędki nawet do 200 gram wyrzutu nie będą wyolbrzymieniem. Kij musi być mocny i pewny. Jeśli chcecie wyjąć półtorametrową rybę z silnego nurtu musicie być przygotowani dosłownie na wszystko. Wędka https://sklep-wedkarski.waw.pl/black-cat-solid-spin-50-190g-2-70m-wedka-sumowa.html uzbrojona w https://sklep-wedkarski.waw.pl/kolowrotek-mikado-cat-territory-6006-fd.html to pewnik, że zacięty sum wyjedzie bezpiecznie na pokład łodzi. Jeśli do takiego wędkowania wybierzecie zbyt delikatny zestaw, może się zdarzyć, że dużego suma ciężko będzie podnieść nawet z dna.
Sprzęt grunciarzy polujących na wąsatego króla wody, również powinien być mocny i na robocie nie pękać. Sztywny, mocny feeder https://sklep-wedkarski.waw.pl/wedka-konger-corral-feeder-360-120.html uzbrojony w kołowrotek https://sklep-wedkarski.waw.pl/kolowrotek-robinson-free-runner-606.html z plecionką https://sklep-wedkarski.waw.pl/plecionka-konger-x8-dread-cat-black-300m-0-30mm.html będzie odpowiedni na sumowe podchody. Sprawdzone przynęty, które powinny trafić na duży hak w rozmiarze między 2,0 do 4,0 to oczywiście pęczek rosówek, martwa rybka lub filet oraz popularna wątróbka drobiowa. To prawdziwe klasyki, które z pewnością nie zawiodą. Oczywiście jeśli sumy znajdą naszą przynętę, lub my znajdziemy sumy...
Gdzie zatem szukać sumów? W rzekach dobrymi miejscami są przykosy i boleniowe rynny. Tam, gdzie bolenie ganiają za uklejami, często nieco niżej stoją sumy. W jeziorach odpowiednie będzie znalezienie stołówek sumowych blisko jego kryjówek. Wszelakie jamy, podmyte burty czy zwalone drzewa to sumowe bankówki. Zazwyczaj dość blisko swoich kryjówek żerują sumy. Nie zawsze ofiarami będą duże ryby. Żerowania suma nie sposób nie zauważyć, ponieważ robi on charakterystyczne duże i głośne spławy i cmoka. Charakterystyczne cmoknięcia często słychać w nocy podczas rzecznych lub jeziorowych zasiadek. Tak najczęściej robi sum. Pomocny w wabieniu sumów będzie kwok. Polecamy te firmy Konger, które wykonane są z dobrego drewna https://sklep-wedkarski.waw.pl/kwok-drewniany-konger-k-lonk-6.html . Gdy uderzamy dobrym kwokiem o powierzchni wody, powstają dźwięki i wibracje, które sum odczytuje jako ruch w wodzie i często jest to dla niego sygnał do żerowania i podnosi się z kryjówki. Te ryby, jak pewnie zauważyliście, mają bardzo małe oczy w stosunku do swojej wielkości i zdecydowanie nie są wzrokowcami. Odczytują za to impulsy, które dobrym kwokiem możemy wzmocnić.
Na koniec jeszcze kilka zdań o holu. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, sprzęt na suma musi być bardzo mocny. Konkretne przykłady, co warto wybrać dostaliście powyżej. Hol tej potężnej ryby powinien być stanowczy, w czym nam pomoże mocny sprzęt. Z racji tego, że sum po zacięciu będzie chciał szybko ruszyć do swojej kryjówki, aby się schronić, to jeśli tylko damy zbyt wiele luzu, to wejdzie w zaczepy i tyle go widzieliśmy. Jeśli juz trochę go podmęczymy, wtedy na czystej wodzie, możemy liczyć na to, że z czasem się podda. Jedno jest pewne, pompowania Wam nie zabraknie.